17 czerwca, mimo panującego już niemal wakacyjnego nastroju, duża część uczniów trzecich klas zdecydowała się na wyjazd do Oświęcimia, aby zwiedzić Muzeum Auschwitz-Birkenau – miejsce zagłady dużej części Żydów mieszkających w Europie przed II wojną światową, symbol największego zła, jakie mógł wymyślić człowiek: przemysłu śmierci.
Zwiedzanie rozpoczęło się od najstarszej części obozu: Auschwitz I, gdzie uczniowie mogli przejść przez słynną bramę z kłamliwym napisem „Arbeit macht frei” i zobaczyli wybrane bloki więzienne, w których znajdują się obecnie ekspozycje muzealne z fotografiami z czasów Holokaustu oraz przedmiotami upamiętniającymi funkcjonowanie w tym miejscu obozu koncentracyjnego i zagłady. Szczególne poruszenie wzbudziły zdjęcia dzieci, prześladowanych w Auschwitz na równi z dorosłymi, widok ogromnych ilości rzeczy odebranych ofiarom i pokazujących, jak sprawnie działał obozowy „przemysł śmierci”, a także historie niektórych więźniarek i więźniów, opowiedziane przez przewodniczki.
W drugiej części obozu, Auschwitz II-Birkenau, zobaczyliśmy rampę kolejową, na której dokonywano zbrodniczych „selekcji”, ruiny jednego z krematoriów oraz Międzynarodowy Pomnik Ofiar Obozu, z napisami w wielu językach. Mieliśmy również okazję wejść do jednego z baraków i przynajmniej w pewnym stopniu wyobrazić sobie, jak wyglądało życie więźniów.
Wizyta w Muzeum Auschwitz-Birkenau nie tylko pozwala uzupełnić wiedzę, pozyskiwaną na lekcjach historii i z literatury obozowej, ale też skłania do osobistej refleksji nad źródłami zła i możliwościami walki z nim, nad istotą człowieczeństwa i sensem pamięci o tym, o czym z pewnością łatwiej byłoby w ogóle nie wiedzieć. Mimo to nie mamy wątpliwości, że pamiętać trzeba, a trudne przejście przez dawny KL Auschwitz to dla każdego lekcja obowiązkowa.