Czas obowiązkowych matur pisemnych to dla młodszych roczników znakomita okazja, aby opuścić szkolne ławy i zrobić coś innego niż uczestnictwo w tradycyjnej lekcji.
Tym razem zaproponowaliśmy naszym podopiecznym wizytę w gmachu głównym Muzeum Narodowego w Krakowie. Byliśmy mile zaskoczeni, ilu z nich przyjęło nasze zaproszenie.
Bilety ulgowe kupione – można zwiedzać. Na pierwszy rzut wystawa stała prezentująca sztukę polską XX i XXI wieku. I nie ma co owijać w bawełnę – to był strzał w dziesiątkę. Młodzież krocząc z sali do sali, z zaangażowaniem przyglądała się kolejnym dziełom, próbując po swojemu zrozumieć, co się kryje pod maźnięciami pędzla, takich tuz malarstwa jak Malczewski, Nowosielski, Chwistek czy Łempicka lub Boznańska.
Piętro niżej równie interesująca, ale zgoła odmienna Galeria Rzemiosła Artystycznego. I tutaj zachwytom nad poszczególnymi eksponatami nie było końca.
Ta niespełna dwugodzinna wizyta w muzeum pokazała zarówno nam, nauczycielom, jak i naszej młodzieży, że kontakt ze sztuką wcale nie musi boleć i być nudnym obowiązkiem do odhaczenia i zapomnienia.