Wyjazd integracyjny klas pierwszych XLIII LO
05 października 2018 r.
Bladym świtem pierwszoklasiści wyruszyli na wyjazd integracyjny do Ogrodzieńca – jednego z kilkunastu zamków na Szlaku Orlich Gniazd, wzniesionych na początku drugiego tysiąclecia grodów obronnych, które miały chronić szlaki handlowe w ówczesnym państwie rządzonym przez dynastię Piastów.
Z tej części wycieczki nie mamy zdjęć, ponieważ tak wcześnie rano nikt nie był na tyle przytomny, aby trafić palcem w telefon. Nie pomogła nawet darmowa kawa w znanej amerykańskiej restauracji ;p
Z czternastowiecznego zamku (zbudowanego na polecanie Kazimierza Wielkiego – na miejscu umocnień z czasów Bolesława Krzywoustego) zostały tylko fragmenty pamiętające nie tylko potop szwedzki, ale także Iron Maiden, ekipy filmowe „Janosika” Jerzego Passendorfera, czy „Zemsty” Andrzeja Wajdy. I nas.
Zwiedzaliśmy komnaty (w tym sypialnię z ogromnymi oknami i przylegającą do niej toaletą), wieżę widokową, Muzeum Zamkowe, zbrojownię i salę tortur. Na dziedzińcu są też dyby, w które może wpasować się każdy chętny. Nie widzieliśmy Czarnego Psa z Ogrodzieńca, bo pojawia się (żeby postraszyć) tylko nocami.
Tuż obok podzamcza jest park linowy; dwie trasy, kilka tyrolek, 33 przeszkody. Ci, którzy się zdecydowali – ju ar rili grejt. Dla bardziej wstrzemięźliwych była siatkowa mega-trampolina.
Żeby nie było zbyt łatwo, pobiegliśmy też przez las według wskazań GPS-a, który chwilami był bardziej zagubiony, niż my. Najlepsi byli tropiciele z klasy Id i ich wychowawczyni 🙂
Na koniec – ognisko, kiełbasa, osy i powrót.
Aktualizacja
A oto dodatkowe zdjęcia:
