30 marca w sobotę wieczorem przyleciało do Krakowa 5 uczniów z Hiszpanii (Canjayar) razem z dwoma opiekunami. Po ciepłym powitaniu, które miało miejsce niedaleko naszej szkoły wszyscy wzięliśmy swoich Hiszpanów do domów, a tam z racji późnej pory zjedliśmy kolacje i poszli spać.
Drugi dzień rozpoczął się śniadaniem wielkanocnym, a że pogoda dopisała zaczęliśmy spędzać razem czas poza domem (niektórzy z nas pokusili się nawet o spacer na kopiec Kraka). Po południu wszyscy razem poszliśmy na boiska przy Wiśle gdzie przez pare godzin rozmawialiśmy oraz graliśmy w piłkę nożną i koszykówkę.
Kolejny dzień przeznaczony był na zwiedzanie zamku królewskiego na Wawelu (razem z nauczycielami). Następnie poszliśmy na długi spacer do rynku i dalej, do parku Jordana (zaliczyliśmy też wizytę na jarmarku odpustowym Emaus, który wyjątkowo w tym roku odbywał się przy krakowskich Błoniach), a wszystko zakończyło się wizytą w parku rozrywki przy rondzie Grunwaldzkim – śmiechom i krzykom zachwytu nie było końca. Tego dnia pokazaliśmy też Hiszpanom tradycje „lanego poniedziałku” która im się bardzo spodobała (aż za bardzo).
We wtorek po południu Hiszpanie całą grupą wyjechali do Oświęcimia gdzie zwiedzali obóz zagłady Auschwitz/Birkenau. Zanim jednak to się stało, z racji kiepskiej pogody (lało jak z cebra) postanowiliśmy pokazać gościom naszą polską sztukę. W tym celu zabraliśmy ich do galerii w Sukiennicach, a tam opowiadaliśmy im o najsłynniejszych polskich malarzach i ich dziełach.
W środę nasi goście po raz pierwszy mieli okazję zawitać w naszej szkole. Hiszpańscy uczniowie przygotowali prezentację o swoim kraju, tradycjach i szkole z której do nas przyjechali, więc chodząc od klasy do klasy zapoznawali nas z tym jak wygląda codzienność hiszpańskiego ucznia.
Nastepnie poszliśmy do kawiarni Harrego Pottera na rynku, a po południu pojechaliśmy do kopalni soli w Wieliczce. Wieczorem wszyscy razem poszliśmy jeszcze na łyżwy co bardzo spodobało się naszym hiszpańskim kolegom. To był intensywny dzień.
Czwartek rozpoczął się zbiórką pod szkołą po czym całą grupą wybraliśmy się na spacer po Krakowie. W trakcie wycieczki uczniowie z klasy 1a opowiadali w języku angielskim o różnych ciekawych zabytkach, które mijaliśmy po drodze. Po oprowadzaniu wzięliśmy Hiszpanów do restauracji „Mr. Pancake” na starym mieście i poszliśmy do parku Jordana gdzie wszyscy razem świetnie się bawiliśmy.
Piątek był ostatnim szkolnym dniem wymiany. Były ponowne prezentacje ale też trochę ruchu i rozrywki w postaci meczu towarzyskiego w siatkówkę (ależ to były emocje), a na koniec wywiad radiowy przeprowadzony przez uczennice 43LO, które biorą udział w projekcie „Szkoła w radiu”. Popołudnie to znowu czas na wygłupy i szaleństwa z hiszpańskimi rówieśnikami.
Ostatniego dnia ich pobytu w Polsce pojechaliśmy całą ekipą do galerii Bonarka (wiadomo – trzeba kupić jakieś prezenty i pamiątki) po czym pożegnaliśmy naszych nowych znajomych i odwieźliśmy ich na samolot.
Całe doświadczenie było cudowne i ciekawe – pokazaliśmy hiszpańskim uczniom polską kulturę, nasze tradycje i to jak wygląda nasza nauka, jednocześnie poznając ich język, kulturę i spojrzenie na świat.